Informacje
memento z Mazowsza
40675.74 km wszystkie kilometry
5591.61 km (13.75%) w terenie
65d 02h 20m czas na rowerze
21.03 km/h avg
5591.61 km (13.75%) w terenie
65d 02h 20m czas na rowerze
21.03 km/h avg
Kategorie
100up.97 200up.7 300up.2 imprezy rowerowe.4 inne.522 wycieczki jednodniowe.40 wycieczki kilkudniowe.44 wypady w teren.1582015
Ciekawsze wypady - będą jak gdzieś pojadę
w przygotowaniuMoje rowery
Moje zdjęcia
Tu jeździłem
Archiwum
- 2017, Czerwiec.21.0
- 2017, Maj.6.0
- 2017, Kwiecień.3.0
- 2017, Marzec.4.0
- 2016, Grudzień.2.0
- 2016, Listopad.6.2
- 2016, Październik.7.0
- 2016, Wrzesień.3.0
- 2016, Sierpień.7.10
- 2016, Lipiec.3.0
- 2016, Czerwiec.9.3
- 2016, Maj.21.11
- 2016, Kwiecień.16.34
- 2016, Marzec.15.8
- 2016, Luty.6.2
- 2016, Styczeń.3.9
- 2015, Grudzień.7.7
- 2015, Listopad.10.7
- 2015, Październik.6.12
- 2015, Wrzesień.7.0
- 2015, Sierpień.14.14
- 2015, Lipiec.11.2
- 2015, Czerwiec.6.0
- 2015, Maj.13.3
- 2015, Kwiecień.12.9
- 2015, Marzec.1.0
- 2015, Styczeń.3.10
- 2014, Grudzień.3.2
- 2014, Listopad.7.2
- 2014, Październik.16.19
- 2014, Wrzesień.5.0
- 2014, Sierpień.8.2
- 2014, Lipiec.9.0
- 2014, Czerwiec.5.17
- 2014, Maj.12.11
- 2014, Kwiecień.11.4
- 2014, Marzec.8.2
- 2014, Luty.2.0
- 2013, Grudzień.2.0
- 2013, Listopad.6.0
- 2013, Październik.13.4
- 2013, Wrzesień.10.9
- 2013, Sierpień.4.10
- 2013, Lipiec.13.8
- 2013, Czerwiec.13.11
- 2013, Maj.12.12
- 2013, Kwiecień.8.15
- 2013, Marzec.3.0
- 2013, Luty.2.5
- 2013, Styczeń.2.2
- 2012, Grudzień.4.14
- 2012, Listopad.6.2
- 2012, Październik.5.12
- 2012, Wrzesień.9.5
- 2012, Sierpień.13.7
- 2012, Lipiec.15.22
- 2012, Czerwiec.11.8
- 2012, Maj.16.24
- 2012, Kwiecień.11.10
- 2012, Marzec.7.9
- 2012, Luty.4.11
- 2012, Styczeń.2.7
- 2011, Grudzień.3.14
- 2011, Listopad.1.0
- 2011, Październik.6.2
- 2011, Wrzesień.4.0
- 2011, Sierpień.8.12
- 2011, Lipiec.5.5
- 2011, Czerwiec.7.4
- 2011, Maj.6.0
- 2011, Kwiecień.9.6
- 2011, Marzec.4.6
- 2010, Listopad.1.0
- 2010, Październik.2.0
- 2010, Wrzesień.3.12
- 2010, Sierpień.9.4
- 2010, Czerwiec.2.4
- 2010, Maj.5.26
- 2010, Kwiecień.3.6
- 2010, Marzec.3.4
- 2010, Luty.2.12
- 2009, Grudzień.2.4
- 2009, Listopad.2.2
- 2009, Październik.1.0
- 2009, Wrzesień.6.10
- 2009, Lipiec.10.45
- 2009, Czerwiec.1.0
- 2009, Maj.8.48
- 2009, Kwiecień.6.26
- 2009, Marzec.5.20
- 2009, Luty.4.14
- 2009, Styczeń.1.11
- 2008, Grudzień.1.2
- 2008, Listopad.4.8
- 2008, Wrzesień.3.4
- 2008, Sierpień.25.11
- 2008, Lipiec.14.35
- 2008, Czerwiec.10.57
- 2008, Maj.13.39
- 2008, Kwiecień.6.17
- 2008, Marzec.6.24
- 2008, Luty.4.4
- 2008, Styczeń.1.0
- 2007, Grudzień.2.9
- 2007, Listopad.1.1
- 2007, Wrzesień.5.2
- 2007, Sierpień.8.0
- 2007, Lipiec.11.2
- 2007, Czerwiec.12.0
- 2007, Maj.5.0
- 2007, Kwiecień.5.0
- 2007, Marzec.3.1
- 2007, Luty.1.0
- 2007, Styczeń.1.0
Wpisy archiwalne w kategorii
wycieczki jednodniowe
Dystans całkowity: | 4705.91 km (w terenie 594.00 km; 12.62%) |
Czas w ruchu: | 223:18 |
Średnia prędkość: | 21.07 km/h |
Maksymalna prędkość: | 69.57 km/h |
Liczba aktywności: | 40 |
Średnio na aktywność: | 117.65 km i 5h 34m |
Więcej statystyk |
d a n e w y j a z d u
Płońsk.183.76 km
10.00 km teren
09:01 h
20.38 km/h
Zabalowałem wczoraj, więc nici z planowanego wyjazdu. Zamiast tego konstruujemy spontaniczny wypad, do kfc. Bo takie byleżarcie na kaca jest najlepsze. Pomogło.
Nepomuk w Łomiankach © LesnyDziad
Grochalskie Piachy, czyli pustynia w Puszczy Kampinoskiej © LesnyDziad
Gotycko-renesansowy kościół w Zakroczymiu © LesnyDziad
Za 80km będę miał kompot © LesnyDziad
Fort XII Janowo - część zewnętrznego pierścienia umocnień Twierdzy Modlin © LesnyDziad
Krajobrazy ziemi zakroczymskiej © LesnyDziad
Znaki drogowe przymocowane to patyków... wszędzie © LesnyDziad
Płońskie ulice: W kamienicy z lewej strony mieszkał Dawid Ben Gurion - pierwszy premier Izraela (i jeden z głównych założycieli tego państwa) © LesnyDziad
Nasza ulubiona nawierzchnia... i tak przez kilka długich kilometrów © LesnyDziad
Doprawdy ciężko się zdecydować © LesnyDziad
Jutro będzie marna pogoda © LesnyDziad
Warszawa-Cybulice-Zakroczym-Joniec-Płońsk-Szczytno-Koryciska-Zakroczym-Cybulice-Leszno-Radzików-Ołtarzew-713-Warszawa
+3G
d a n e w y j a z d u
Przez Świętokrzyskie134.94 km
20.00 km teren
07:00 h
19.28 km/h
Opactwo Cystersów w Jędrzejowie, skansen w Tokarni i nocleg na dworcu w Skarżysku-Kamiennej.
Po przejechaniu tej hopki będę już na Ponidziu © LesnyDziad
Przydrożna figura św. Józefa z Lipnicy © LesnyDziad
Młyn wodny na Białej Nidzie © LesnyDziad
Krzyż przydrożny z 1634 r © LesnyDziad
Opactwo Cystersów w Jędrzejowie © LesnyDziad
Mury kościelne wykonano z piaskowca... są na tyle miękkie, że pielgrzymi ochoczo pokryli je swoimi imionami, datami, rysunkami © LesnyDziad
Osiemnastowieczna fasada pokryta jest setkami inskrypcji z XIX i początków XX w... Może gdzieś przetrwały też te z XVIII w.? © LesnyDziad
Tu wpisał się legionista, tam w sercu para kochanków, tu uczeń klasy III, czasem odczytać można jakąś egzotyczną tytulaturę © LesnyDziad
Takich zdjęć można wrzucić całe mnóstwo... szkoda, że nie przyjrzałem się tym murom dokładniej © LesnyDziad
Podpisy pielgrzymów na murach klasztornych © LesnyDziad
Pan Antoni Sokołowski w 1889 r. wspiął się naprawdę wysoko © LesnyDziad
"Rzekłem... i wyrżnąć myśliłem na dębie
Rym... i umieścić nazwisko pod spodem,
Kaligraficznie — tudzież: dwa gołębie
Albo kotwicę: by wielki historyk...
Wspomniał, że będąc tu... miałem scyzoryk."
Wnętrze kościoła. Freski na sklepieniu przedstawiają dzieje zakonu Cystersów © LesnyDziad
Prezbiterium © LesnyDziad
Fasada kościelna. Archiopactwo Cystersów w Jędrzejowie © LesnyDziad
Zewnętrzna bryła opactwa to efekt rozbudowy w XVIII w. oraz kilku rozbiórek. Wewnątrz zachowało się jednak trochę reliktów architektury romańskiej. © LesnyDziad
Ślady romańskiego kapitularza (rozebranego w 1912 r.) © LesnyDziad
Polska to, czy Francja? © LesnyDziad
Krajobrazy (z Chęcinami w tle) © LesnyDziad
Polityka w Sobkowie (patrz potykacz z lewej strony) © LesnyDziad
Ruiny pałacu w Sobkowie (pierwotnie zamku rycerskiego) - 1560 r. © LesnyDziad
Oryginalne ruiny zamku to za mało. Trzeba postawić jeszcze fontanny i "rzeźby" ze sklepu ogrodniczego. © LesnyDziad
Amstaf ze srebrną obrożą, ujadający york, ptaki drapieżne przywiązane do kolumienek, mini zoo (gołębie, kozy, kury i kucyk), restauracja, ruiny, kajaki, łuki, kusze, konie, quady. Klasyka polskiego biznesu... Jak się dorobią to i galeon się znajdzie © LesnyDziad
Powrót na północ © LesnyDziad
Kto drogi prostuje... © LesnyDziad
Krajobrazy © LesnyDziad
Kolejny przystanek to skansen w Tokarni. Kilkadziesiąt budynków, znaczny obszar, kilka różnych zrekonstruowanych wsi (sektorów) z różnych okresów i części województwa.
http://mwk.com.pl/pl/sg/nasze_obiekty/park_etnogra...
Muzeum Wsi Kieleckiej. Park Etnograficzny w Tokarni © LesnyDziad
Dom ze Skorzowa (XIX w.) - dom zamożnych rolników, w jego wnętrzu zrekonstruowano mieszkanie małomiasteczkowego lekarza z lat trzydziestych i czterdziestych XX w © LesnyDziad
Lata przedwojenne w pigułce © LesnyDziad
Gabinet małomiasteczkowego lekarza. Fajne łóżko porodowe © LesnyDziad
Dom organisty z XIX w © LesnyDziad
Witamy w aptece © LesnyDziad
Przyrząd do lania woskowych świec. XVIII w © LesnyDziad
W chałupie ze Szydłowa z 1705 r. zrekonstruowano dom żydowskiego krawca © LesnyDziad
W izbie - lata międzywojenne. Oczywiście menora, mizrah, kubki kiduszowe, chałka... Tak wyglądały domy w wielu sztetlach © LesnyDziad
Szydłowska chałupa z 1705 r. w całości © LesnyDziad
Skansen jest olbrzymi. Musiałem od wsi do wsi podjeżdżać rowerem a i tak czasu zabrakło © LesnyDziad
Dom z Wąchocka z 1863 r © LesnyDziad
W polskim sklepie spożywczym (lata 30. XX w.) © LesnyDziad
Figura św. Jana Nepomucena przeniesiona do skansenu w Tokarni (1844 r.?) © LesnyDziad
Dojeżdżam do kolejnej zrekonstruowanej wsi © LesnyDziad
Wieś lessowa © LesnyDziad
Zrekonstruowane wsie w skansenie w Tokarni. Warto zwrócić uwagę na "ażurową" konstrukcję stodoły z lewej strony. © LesnyDziad
Młyn wodny © LesnyDziad
Szkoda, że nie pokusili się o postawienie kilku budowli nad rzeką (mają taką możliwość). Młyn nad wodą byłby niemałą atrakcją i trochę rozruszał tamtą część skansenu.
Spichlerz dworski ze Złotej Pińczowskiej (1719 r.) Duże poddasze, dach krakowski wsparty na rysiach © LesnyDziad
Spichlerz dworski z Rogowa (1684 r.) © LesnyDziad
Wóz pocztowy, jeden z wielu eksponatów wozów konnych (dworskich, chłopskich, miejskich i małomiasteczkowych) pokazywanych w muzeum). Wóz ten kursował na trasie Kielce - Busko Zdrój aż do lat 50. XX w. © LesnyDziad
Linijka © LesnyDziad
Co zrobić, żeby dopuścić zabytkową bryczkę do ruchu ulicznego i przystosować ją do dzisiejszych realiów? Zamontować hamulce. Najlepiej tarczowe i hydrauliczne! © LesnyDziad
Muzeum Wsi Kieleckiej. Skansen w Tokarni © LesnyDziad
Wiatrak koźlak z Dębna (1880 r.), w tle wiatrak holenderski © LesnyDziad
Dwór z Suchedniowa (pocz. XIX w.) © LesnyDziad
Wiatrak typu holenderskiego z Grzymałkowa (1931 r.). Różnica polega na tym, że w koźlakach do wiatru obraca się całą konstrukcję, a w "holendrach" jedynie górną czapę z doczepionymi doń skrzydłami © LesnyDziad
Tak mieszkała zamożna chłopska rodzina w latach 30. XX w © LesnyDziad
Wiejska sielanka © LesnyDziad
Kościół szpitalny pod wezwaniem Matki Bożej Pocieszenia z Rogowa (1763 r.) © LesnyDziad
Wiosna się rozkręca © LesnyDziad
Sztuka ludowa © LesnyDziad
Wieś wyżynna © LesnyDziad
Widok z wnętrza wiatraka. W tle widać zamek w Chęcinach © LesnyDziad
Wnętrze wiatraka. Konstrukcja robi wrażenie. Ciekawe, że przy kole palecznym był nawet drewniany hamulec bębnowy zatrzymujący młyn © LesnyDziad
Wieś świętokrzyska © LesnyDziad
Kapliczka (szkoda, że nie ma już takich widoków w naturalnym krajobrazie) © LesnyDziad
Wnętrze jednej z chałup © LesnyDziad
Wieś świętokrzyska © LesnyDziad
Wnętrze szkoły wiejskiej © LesnyDziad
Przez to zasiedzenie się w Tokarni czasu miałem już dosyć mało. Przez Kielce i serię podjazdów (najdłuższych podczas tego wyjazdu) dojeżdżam do Zagnańska. Kilka zakrętów... i ląduję przy wjeździe na ekspresówkę z zakazem ruchu dla rowerów. Próbuję jechać wzdłuż trasy ale asfaltowa droga z czasem zamienia się w drogę z płyt betonowych, później w szutrówkę, wjeżdżam do Rezerwatu Barcza, las, las, las, płoszę sarny, później dziki, droga odbija w bok, lekko pod górę i zamienia się w jedną wielką i śliską koleinę wyrobioną przez niedawną zwózkę drewna. Jedyne czym mogę nawigować to nos. No trudno. Wybrałem "telefon do przyjaciela", a ten mówi mi, że na google maps nie ma tam żadnych dróg. Zaczęło robić się coraz ciemniej a ja raz po raz wyciągam rower z błota i próbuję przejechać chociaż 20m. Załadowane sakwy nie pomagają. Raz na jakiś czas skręcam w kolejną przecinkę która wydaje mi się "większa i ważniejsza" od tej, którą dotychczas jechałem. W zasadzie już od kilkunastu minut jest zupełnie ciemno i widziałem tylko tyle ile pozwalały lampki. Kierowałem się na północ i w dół, nasłuchując szumu trasy, gdzieś tam z lewej strony... Byle dotrzeć do asfaltu. Możliwe, że kręciłem się w kółko ale po jakimś czasie i jakiejś liczbie niekontrolowanych poślizgów udało się dojechać do torów kolejowych. Akurat przejeżdżał pociąg Kraków-Kołobrzeg więc przynajmniej wiedziałem w którą stronę mam dalej jechać (wybrałem Kołobrzeg oczywiście). Dojeżdżam do asfaltu. Teraz rozpoczęła się walka z czasem mam 40min do odjazdu ostatniego pociągu i prawie 20km do przejechania. Pędzę (tak wówczas myślałem) starą siódemką przez Suchedniów do Skarżyska-Kamiennej. Dojeżdżam na stację. Spóźniłem się ok. 10min. Nawet mnie to nie zdziwiło. Najbliższy pociąg mam o 7 rano, czyli za jakieś dziewięć godzin. Przebieram się w suche. Szybkie ablutio i szykuję sobie ławkę na noc. Na szczęście dworzec jest otwarty całodobowo, jest ciepło i mają szybkie WiFi. Więc siedzę, przeszukuję internet szukając jakichkolwiek połączeń, odpoczywam i przyglądam się innym dziwakom. Nawet w międzyczasie Killerów Dwóch obejrzałem przewijając do co ciekawszych momentów. Sporo ludzi czeka na poranne pociągi, ktoś kogoś pobił, parka obok płodzi sobie dziecko, ktoś tam przysnął i zalał się otwartym piwem... Typowa noc z piątku na sobotę. W końcu, około pierwszej, udaje mi się dodzwonić do kierowcy pekaesu jadącego nocnym kursem gdzieś z Krynicy do Warszawy i wypytać, czy zabierze mnie z rowerem. Udaje się. Uzgadniamy gdzie się zatrzymuje. Jadę na miejsce. Pole, kończy się Skarżysko, nic nie ma, jakaś zapomniana zatoczka autobusowa i drzewo oklejone rozkładami jazdy różnych firm. Podjeżdża autobus, 15min przed czasem (dobrze, że wyjątkowo ruszyłem się z dworca wcześniej), inny przewoźnik, inna taryfa. Trasa się zgadzała. Za 10zł w łapę pozwala zabrać rower. Wkładam bez rozbierania. Można wreszcie się zdrzemnąć. W Warszawie jestem o 4:30 i mam jeszcze kilka godzin zanim trzeba będzie wyjść do pracy.
Taka historyjka.
d a n e w y j a z d u
Warszawa - Poznań 347.66 km
2.00 km teren
15:45 h
22.07 km/h
Wyjazd z Warszawy wieczorem, godzinka dojazdu do domu, kolacja, przepak i wyjazd po zmroku. Do stolicy Wielkopolski dojeżdżam około piętnastej. Taki mały sprawdzian.
Pierwszy postój gdzieś za Sochaczewem. Cicho, spokojnie... słychać tylko dobiegającą z oddali dudniącą muzykę disco polo. Trochę kusi, żeby wprosić się tam na wesele i zjeść coś z mięsem © LesnyDziad
Po całonocnej jeździe, z jednym przystankiem na hotdoga, energetyk i wyciągnięcie jadącego ze mną (pod powieką) od 30km komara, docieram do Wielkopolski © LesnyDziad
Warta o świcie © LesnyDziad
Zamek w Kole zbudowany w czasach panowania Kazimierza Wielkiego © LesnyDziad
Zamek w Kole rano © LesnyDziad
Koło przed szóstą. Mógłbym napisać, że największe wrażenie zrobiły na mnie budowle gotyckie - zamek, kościół i ratusz, lub, że zaciekawił szlak bunkrów rozlokowanych wokół miasta. Chyba jednak najbardziej zafrapowała mnie figura K-dron i poświęcony jej pomnik. Business is business © LesnyDziad
Słup drogowy w Koninie - najstarszy znak w Polsce. Ustawiony w 1151 r. w połowie drogi pomiędzy Kruszwicą a Kaliszem © LesnyDziad
Inskrypcja na słupie © LesnyDziad
Jakieś zdjęcie krajobrazu warto mieć... a był on "mocno agrarny" © LesnyDziad
Poznań zdobyty! © LesnyDziad
Archikatedra św. Piotra i św. Pawła na Ostrowie Tumskim w Poznaniu. Jeden z najstarszych kościołów w Polsce, najstarsza polska katedra (od 968 r.). Prawdopodobnie to właśnie tu mógł zostać ochrzczony Mieszko I © LesnyDziad
Obecna budowla powstała w XIV i XV w. Wewnątrz, w Złotej Kaplicy złożone zostały prochy Mieszka I i Bolesława Chrobrego. © LesnyDziad
Moda na wieszanie kłódek na mostach ma na celu przetestowanie jak szybko rdza zniszczy nasze życie © LesnyDziad
Poznański rynek © LesnyDziad
Nad poznańskim rynkiem góruje Zamek Królewski - podobno najstarsza zachowana rezydencja królewska w Polsce (wikipedia)... Świeżo "odbudowany" [wybudowany na nowo] zamek wygląda skandalicznie © LesnyDziad
Ratusz w Poznaniu © LesnyDziad
Pierzeja rynkowa. Poznań © LesnyDziad
Upał ścinał białko w mózgu © LesnyDziad
Zamek Cesarski w Poznaniu. Zbudowany na życzenie ostatniego cesarza niemieckiego i króla Prus Wilhelma II. Jest to najmłodszy zamek w Europie (budowę rozpoczęto w 1905 r.) © LesnyDziad
Mój różowy pamiętniczku:
Fajnie się jechało: wiatr nie przeszkadzał, ruch nocą był znikomy. Pierwsze 200km zrobione bez żadnego problemu. Średnia ok 25km/h, łatwo utrzymywałem przelotowe 27-28km/h. Po 200km wyszło słońce i zaczęło grzać trochę zbyt mocno. Całonocna jazda, brak snu i upał dały o sobie znać i ostatnie 70km zrobiłem już tylko siłą woli. Na jednym z wiaduktów gdzieś pod Poznaniem tablica świetlna pokazała temperaturę powietrza 34,7*C a temp asfaltu 57*C - cudem mnie na tej trasie nie usmażyło.
Problemem był brak apetytu i brak sensownych jadłodajni, które mogły by ten brak apetytu przezwyciężyć. Dopiero we Wrześni podwójny McRoyal trochę poprawił samopoczucie ale bez rewelacji. Wody piłem sporo, zwłaszcza w ciągu dnia. Nieomalże każdy napotkany sklep to kupno butelki, wypicie połowy i wylanie drugiej na głowę. Trochę cuciło bo obawiałem się, że wyparuję na tej patelni. Mp3 uratowało nocną jazdę, niestety około ósmej padła bateria a nie wziąłem kabla do ładowania. Duże niedopatrzenie. O dziwo nie bolały mnie plecy ani plecy. Trochę przeciążyłem kolana i achillesa. Gdyby nie znużenie chyba możliwe było by wykręcenie dłuższego dystansu. Może z mp3 było by łatwiej...
+21G
d a n e w y j a z d u
Mazury 2014: Pętla Działdowo-Grunwald-Nidzica-Działdowo110.85 km
1.00 km teren
05:20 h
20.78 km/h
Zabawa w berka z deszczem.
Poranne pociągi, rozmowy przy Staromiejskiej... taki folklor © LesnyDziad
Jeden z wielu cmentarzy poniemieckich, które mijaliśmy na trasie. Uzdowo © LesnyDziad
Kościół z XVII w. Ruszkowo © LesnyDziad
Kto drogi prostuje ten w domu nie nocuje © LesnyDziad
Ściana synagogi. Dąbrówno (niem. Gilgenburg) © LesnyDziad
Synagoga w Dąbrównie © LesnyDziad
Dąbrówno (niem. Gilgenburg) © LesnyDziad
Jezioro Dąbrowa Mała © LesnyDziad
Jezioro Dąbrowa Mała © LesnyDziad
Szkoda, że mieliśmy do dyspozycji tylko jeden dzień... Ale lato dopiero się zaczyna © LesnyDziad
Kościół parafialny z lat 1325–1350. Obecnie lekko przebudowany w duchu neogotyckim. Dąbrówno © LesnyDziad
Jezioro Dąbrowa Wielka © LesnyDziad
Pływałbym © LesnyDziad
Jezioro Dąbrowa Wielka © LesnyDziad
Pomnik Zwycięstwa Grunwaldzkiego © LesnyDziad
Pomnik Zwycięstwa Grunwaldzkiego © LesnyDziad
Pod Grunwaldem 15 lipca 1410 walczyły również wojska Unii Europejskiej © LesnyDziad
Przerwa © LesnyDziad
To jeszcze pamiątkowe zdjęcie © LesnyDziad
... i czas się zmywać bo zaraz zrobi się zupełnie czarno. Nadciąga kataklizm © LesnyDziad
Miejsce śmierci wielkiego mistrza zakonu Ulryka von Jungingena © LesnyDziad
Ruiny kaplicy, którą Krzyżacy wznieśli rok po bitwie. Pochowano w niej kilkuset zabitych © LesnyDziad
Wewnątrz kaplicy pobitewnej. Podobno kaplica stałą się celem licznych pielgrzymek. Pątnicy nawiedzali ją aż do lat 60 XIX w © LesnyDziad
Gardyny © LesnyDziad
Przerwa na herbatę © LesnyDziad
Jezioro Kownatki © LesnyDziad
Zamek krzyżacki w Nidzicy © LesnyDziad
Zamek krzyżacki w Nidzicy © LesnyDziad
Zamek krzyżacki. Nidzica © LesnyDziad
Dziedziniec zamku krzyżackiego w Nidzicy © LesnyDziad
Trochę gotyku. Nidzica © LesnyDziad
Na zamku © LesnyDziad
Oszpecony zamek krzyżacki w Działdowie © LesnyDziad
Zachowana część zamku krzyżackiego. "Takim go zapamiętajmy" © LesnyDziad
Paskudne, "odbudowane", zachodnie skrzydło zamku... Styropian, zielone prostokątne okna. Teraz urzędują tam miejscowe władze. To wyjaśnia czemu wydano pozwolenie na budowę takiego syfu na fundamentach z XIV w © LesnyDziad
Mój różowy pamiętniczku:
-wiało w twarz,
-padał deszcz,
-kolano dało radę,
-nadgarstek bolał,
-zero awarii,
-sześć nowych gmin,
-zacząć jeść ciepłe posiłki jak jest okazja, a nie jeździć tylko na byle czym.
d a n e w y j a z d u
Wschodnie Mazowsze85.36 km
2.00 km teren
04:06 h
20.82 km/h
Wycieczka wzdłuż Świdra i kilka gmin
Krajobrazy wschodniego Mazowsza © LesnyDziad
Chata kryta strzechą... Jeszcze trochę takich zostało © LesnyDziad
Figura Jana Nepomucena. Stodzew (gm. Parysów, pow. Garwolin) © LesnyDziad
Kościół w Latowiczu wzniesiony wg. projektu Józefa Piusa Dziekońskiego © LesnyDziad
Wiatrak zabudowany w 1839 r. w Parysowie, na obecne miejsce przeniesiony w 1936 r. Latowicz © LesnyDziad
Nieźle zachowany koźlak. Latowicz © LesnyDziad
W Jeruzalu, miasteczku grającym Wilkowyje w jakimśtam serialu TVP © LesnyDziad
A pod sklepem mnóstwo osób robiących sobie zdjęcia z "miejscowym przysmakiem" (Mamrot - 5zł). Dużo pozowania, "głupawki" i wymieniania się aparatami. Każdy chce mieć zdjęcie na ławeczce © LesnyDziad
Figura św. Jana Nepomucena z 1777 r. (Kuflew, gm. Mrozy) © LesnyDziad
Kursujący w latach 1902 - 1967 i reaktywowany w 2011 r. tramwaj konny w Mrozach © LesnyDziad
Regulacja roweru niczego nie zmieniła. Kolano boli.
d a n e w y j a z d u
Puszcza Kamieniecka, rzut oka na Puszczę Białą, czyli jesienne kolory na północno-wschodnim Mazowszu.146.26 km
35.00 km teren
07:27 h
19.63 km/h
Chyba przesadziłem z ilością zdjęć.
Wiatrak© LesnyDziad
Jesienne kolory© LesnyDziad
Jesienne kolory II© LesnyDziad
Jesienne kolory III© LesnyDziad
Piaszczyste drogi, otwarte przestrzenie... i wiatr w pysk© LesnyDziad
Jesienne kolory IV© LesnyDziad
Na azymut jadę dalej, mijam kolejne wioski© LesnyDziad
Tu jest Polska (wg. Map Google)© LesnyDziad
Kapela Ludowa z Jadowa© LesnyDziad
Letnisko Nowy Jadów: opuszczone ośrodki wypoczynkowe, puste domki z powybijanymi oknami, puste stołówki i recepcje...© LesnyDziad
Wiewiórki były wszędzie© LesnyDziad
Jeden z wielu opuszczonych domków letniskowych... Ciekawy klimat© LesnyDziad
Wiewiórki żyjące w miejskich parkach i dokarmiane przez dzieci są wyjątkowo spokojne i ciche... Te tutejszcz strasznie hałasowały. Odgłosy przezabawne:)© LesnyDziad
Zaskroniec był trochę otumaniony chłodem© LesnyDziad
Pomnik flisaka. Kamieńczyk© LesnyDziad
Przed Potopem szwedzkim Kamieńczyk (Kamieniec Maz.) był siedzibą kasztelani i miastem powiatowym z zamkiem, rynkiem, trzema kościołami, klasztorem, sukiennicami. Współczesny Kamieńczyk jest już tylko wsią. Na zdjęciu neogotycki kościół projektu Józefa Piusa Dziekońskiego© LesnyDziad
Drewniana zabudowa Kamieńczyka. Bardzo wakacyjnie ;)© LesnyDziad
Bug i miejsce dawnej przeprawy promowej© LesnyDziad
Nadbużańskie łąki© LesnyDziad
Rzeka Liwiec© LesnyDziad
Jeden z wielu pustych ośrodków kolonijnych... część z nich wyglądała na opuszczoną od wielu lat. Tylko pies, stróż i wiewiórki© LesnyDziad
Puszcza Kamieniecka© LesnyDziad
Bo nie wszystkie żółte grzyby to kurki© LesnyDziad
Łąk nad Bugiem ciąg dalszy© LesnyDziad
Drewniany, naturalnej wielkości Nepomuk z okolicy Sadownego (XVIII w.)© LesnyDziad
Dzieło miejscowego Wita Stwosza© LesnyDziad
Kapliczka z figurą Jana Nepomucena© LesnyDziad
Dużo drewnianych domów z niebrzydkimi okiennicami ;)© LesnyDziad
Kościół św. Andrzeja Apostoła w Broku (XVI w.)© LesnyDziad
Nepomuk na dzwonnicy. Brok© LesnyDziad
Ratusz w Ostrowi Mazowieckiej© LesnyDziad
Mocna rzecz© LesnyDziad
Sarny (Puszcza Biała)© LesnyDziad
Stacja w Małkini Górnej© LesnyDziad
+13G
Mińsk Mazowiecki-Jakubów-Mlęcin-Dobre-Świdrów-Pniewnik-Połazie Świętochowskie-Sewerynów-Kupce-Zawiszyn-Urle-Loretto-Kamieńczyk-Brzuza-Szynkarzyzna-Sadowne-Brok-Ostrów Mazowiecka-Niegowiec-Małkinia Górna i kilka km dojazdu w Warszawie
Rześko!
d a n e w y j a z d u
Wycieczka do Ciechanowa202.23 km
0.00 km teren
09:31 h
21.25 km/h
Wypad z Damianem, tradycyjnie z przygodami...
W Nowym Mieście mija nas rajd pojazdów zabytkowych. Na zdjęciu Willys Overland z 1929 r.© LesnyDziad
Niektóre maszyny robią wrażenie... Tu wóz strażacki American LaFrance© LesnyDziad
A ja tradycyjnie brudzę sobie ręce© LesnyDziad
Jedziemy dalej© LesnyDziad
Willa Krzewnia - Dom Aleksandra Świętochowskiego. Muzeum Pozytywizmu w Gołotczyźnie© LesnyDziad
Park w Gołotczyźnie© LesnyDziad
Dworek Aleksandry Bąkowskiej, właścicielki Gołotczyzny.© LesnyDziad
Zamek Książąt Mazowieckich w Ciechanowie© LesnyDziad
Zamek w Ciechanowie© LesnyDziad
Browar w Ciechanowie© LesnyDziad
Deptak w Ciechanowie© LesnyDziad
Krajobrazy Północnego Mazowsza - Ziemia Zakroczymska© LesnyDziad
Wiatrak. Wyrzyki© LesnyDziad
Gdzieś przy trasie© LesnyDziad
Nad Wisłą© LesnyDziad
Wybrane przyjemności tegorocznej wycieczki:
-nie złapała nas burza
-tylna opona zakończyła swój żywot jeszcze przed Roztoką i przez kilkadziesiąt kilometrów musiałem się z nią męczyć aż zamieniłem miejscami przedni kapeć z tylnym
-kłopoty z tylną przerzutką
-w Ciechanowie(na ok. setnym kilometrze) posypały mi się łożyska w korbie i kolejne sto kilometrów było męczarnią(dla kolan i uszu)
-i parę innych...
Mimo powyższych trudności wyjazd się udał. Dzięki.
Płochocin-Zaborów-Łubiec-Cybulice-Kazuń-Zakroczym-Wojszczyce-Stara Wrona-Joniec-Nowe Miasto-Gościmin-Gołotczyzna-Bieńki_Śmietanki-Mieszki_Różki-Ciechanów-Gołotczyzna-Sońsk-Gąsocin-Nasielsk-Paulinowo-Siennica-Psucin-Pomiechówek-Nowy Dwór Mazowiecki-Kazuń-Cybulice-Roztoka-Leszno-Błonie-Radzików-Wąsy-Pilaszków-Płochocin
d a n e w y j a z d u
"Piłem w Spale", czyli kolejna wycieczka w Łódzkiem154.80 km
2.00 km teren
06:54 h
22.43 km/h
Kolejna już wycieczka po sąsiednim województwie. Pogoda łaskawa, trochę pozwiedzałem, trochę gmin odwiedziłem...
Pałac arcybiskupów gnieźnieńskich w Skierniewicach© LesnyDziad
Więcej informacji na zamkilodzkie.pl
Przyczyna jednego z postojów© LesnyDziad
Kościół pw. św. Józefa w Jeżowie...© LesnyDziad
... będący dobudówką do znacznie mniejszego szesnastowiecznego kościoła św. Andrzeja© LesnyDziad
Szlaki województwa łódzkiego© LesnyDziad
Rzeka Rawka miała tu niespełna 1,5 metra szerokości© LesnyDziad
Sarna© LesnyDziad
Park w Ujeździe© LesnyDziad
Pałac rodziny Ostrowskich w Ujeździe wraz z reliktami średniowiecznego zamku© LesnyDziad
Więcej informacji na zamkilodzkie.pl
Pałac Ostrowskich w Tomaszowie Mazowieckim© LesnyDziad
Rezerwat przyrody "Niebieskie Źródła" w Tomaszowie Mazowieckim© LesnyDziad
Kaczor© LesnyDziad
Dojeżdżam do Spały:
Symboliczny grób hrabiny Wielopolskiej w Spale. Pamiątka romansu zakończonego tragiczną śmiercią© LesnyDziad
Kaplica Prezydentów RP w Spale© LesnyDziad
Tablice informacyjne w Spale© LesnyDziad
Zabytkowy most nad Pilicą w Spale© LesnyDziad
Romański kościół pw. św. Idziego w Inowłodzu© LesnyDziad
O zabytku do poczytania na albumromanski.net
Zamek Kazimierza Wielkiego w Inowłodzu.© LesnyDziad
Rozbudowa i renowacja ruin trwa w najlepsze...© LesnyDziad
Więcej informacji na zamkipolskie.com
"Gierkówka" i jej permanentny remont - idealne warunki dla rowerzystów.© LesnyDziad
Spóźniłem się 15 sekund na ostatni pociąg w Piotrkowie Trybunalskim więc musiałem nocować w mieście. Udało się znaleźć ciekawy nocleg przy burdelu. W sąsiednim pokoju nocowała "autostradowa brygada": balowali do 2, a już o 4 zrobili sobie głośną pobudkę i godzinę zbierali się do wyjścia do pracy.
Poranek w Piotrkowie Trybunalskim© LesnyDziad
Płochocin-Moszna-Brwinów-KM-Skierniewice-Stare Rowiska-Słupia-Jeżów(z nazwą Jeżowa wiąże się ciekawa legenda o księciu któremu owoce jeżyn uratowały życie gdy ten zabłądził w wielkiej puszczy)-Wola Łokotowa-Budziszewice-Osiedle Niewiadów(tu zlokalizowana jest fabryka produkująca popularne przyczepy kempingowe)-Ujazd(miejscowość znana była dzięki beznogiemu pomnikowi Tadeusza Kościuszki)-Sangrodz-Zaborów-Komorów-Tomaszów Mazowiecki-Spała-Inowłódz-Tomaszów Maz.-Zawada-Polichno-Piotków Trybunalski
+11G.
d a n e w y j a z d u
Skąd Litwini wracali?*67.30 km
0.00 km teren
03:14 h
20.81 km/h
Kolejny udany wyjazd niedzielny. Trochę poprzedniego wieczora(i poranka) zabalowałem więc jechało się bardzo ciężko.
Pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego w Sulejówku© LesnyDziad
Kopiec Współtwórców Polski Niepodległej. Sulejówek© LesnyDziad
Milusin - dworek marszałka Piłsudskiego© LesnyDziad
Willa Marszałka jest udostępniona zwiedzającym w weekendy. Jest kilka ciekawych eksponatów.© LesnyDziad
Brązowa głowa Marszałka z bardzo ciekawą historią...© LesnyDziad
Milusina pilnuje Psiak. Wierna replika psa Piłsudskich© LesnyDziad
Ruiny pałacu rodziny Łubieńskich w Okuniewie© LesnyDziad
Pomnik Lelewelów w Woli Cygowskiej© LesnyDziad
Jazda po takich drogach to sama przyjemność© LesnyDziad
Kościół w Stanisławowie (ok 1530r)© LesnyDziad
Pomnik Armii Czerwonej w Mińsku Mazowieckim© LesnyDziad
Detal© LesnyDziad
Pałac Dernałowiczów w Mińsku Maz.© LesnyDziad
Kino "Światowid" (Mińsk Maz.)© LesnyDziad
Sulejówek-Okuniew-Pustelnik-Cisówka-Poświętne-Turze-Rządza-Stanisławów-Arynów-Mińsk Mazowiecki
* -dotyczy kierowców litewskich tirów mijających mnie "na gazetę" na trasie Łochów-Mińsk. O spychaniu naczepą do rowu podczas wyprzedzania nie wspominając.
d a n e w y j a z d u
Powiat Wołomiński112.80 km
10.00 km teren
05:25 h
20.82 km/h
Pogoda wyśmienita. Słoneczko miło przygrzewało więc po południu wyskoczyłem na rower. Zaczęło się niefortunnie od szlifu - przez budowę warszawskiego metra niektóre ulice i chodniki są pokryte zdradliwym kurzem / piachem. Porysowałem siebie, spodnie, rower i sakwę. To na "dobry sezon";) Wypad się udał:
Pomnik Bitwy Warszawskiej z 1920 r., zwanej "Cudem nad Wisłą". Cmentarz Poległych w Ossowie© LesnyDziad
Tekst inskrypcji:
"14 sierpnia 1920 r.
Siedemkroć odpieraliśmy
hordy bolszewickie i tu
padliśmy u wrót stolicy
a wróg odstąpił ..."
Pomnik ów stoi na środku cmentarza na którym pochowani zostali żołnierze polegli w bitwie. Wśród mogił znajduje się również symboliczny grób ks. Ignacego Skorupki.
O cmentarzu.
Bitwa Warszawska 1920 r.© LesnyDziad
Dom Zofii Nałkowskiej w Wołominie© LesnyDziad
Czołg w Wołominie upamiętniający największą bitwę pancerną na ziemiach polskich© LesnyDziad
Treść inskrypcji na tablicy:
„W hołdzie bohaterskim żołnierzom 2 Gwardyjskiej Armii Pancernej i żołnierzom Polski Podziemnej, którzy w dniach 30 VII - 6 IX 1944 r. stoczyli w rejonie Wołomina na przedpolu Warszawy bitwę z hitlerowskim najeźdźcą - społeczeństwo ziemi wołomińskiej”
Garść linków o samej bitwie:
http://www.dobroni.pl/rekonstrukcje,wolomin-1944-zapomniana-choc-najwieksza-bitwa-pancerna,6367
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Warszawą_1944
Kościół w Wołominie© LesnyDziad
Kino Kultura w Wołominie© LesnyDziad
Schronisko Don Orione w Czarnej© LesnyDziad
Mijane tablice... z nazwami gmin© LesnyDziad
Krzyż przydrożny. Okolice Woli Rasztowskiej© LesnyDziad
Kolejne tablice...© LesnyDziad
Żeliwny Nepomuk w Chajętach© LesnyDziad
Kościół w Dąbrówce. Miejsce chrztu Cypriana Kamila Norwida.© LesnyDziad
Tłuszcz wita.© LesnyDziad
Katedra Praska. Ciemny kształt przed kościołem to pomnik ks. Ignacego Skorupki© LesnyDziad
Stadion Narodowy i Most Świętokrzyski. Warszawa© LesnyDziad
Widok na Wisłę z mostu Śląsko-Dąbrowskiego© LesnyDziad
Dworzec Wschodni-Solidarności-Radzymińska-Łodygowa-Ząbki-Zielonka-Ossów-Wołomin(parę kółek po mieście)-Czarna-Rżyska-Orzesznik-Wola Rasztowska-Roszczep(kilka km jazdy po okolicznych łąkach i polach)-Zawady-Guzowatka-Małopole-Dąbrówka-Zaścienie-Wólka Kozłowska-Tłuszcz
(Pociągiem)
Warszawa Wileńska-most Śląsko-Dąbrowski-Solidarności-Siedmiogrodzka-Kasprzaka-Połczyńska-Ożarów Maz.-Płochocin
Zaliczone gminy:
Ząbki, Zielonka, Wołomin, Radzymin, Klembów, Dąbrówka, Tłuszcz
Pierwsza setka w tym roku. Gdybym nie "zwiedzał" i nie tłukł się z rowerem po polach średnia byłaby pewnie dużo większa...