Informacje

avatar

memento z Mazowsza
40675.74 km wszystkie kilometry
5591.61 km (13.75%) w terenie
65d 02h 20m czas na rowerze
21.03 km/h avg

Kategorie

100up.97 200up.7 300up.2 imprezy rowerowe.4 inne.522 wycieczki jednodniowe.40 wycieczki kilkudniowe.44 wypady w teren.158

2015

baton rowerowy bikestats.pl

Ciekawsze wypady - będą jak gdzieś pojadę

w przygotowaniu

Moje rowery

Moje zdjęcia

Tu jeździłem

Zaliczone gminy

Archiwum

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2012

Dystans całkowity:160.93 km (w terenie 38.00 km; 23.61%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:40.23 km
Więcej statystyk
Niedziela, 30 grudnia 2012 | linkuj | komentarze(4)
Kategoria inne, wypady w teren
d a n e w y j a z d u
83.47 km
20.00 km teren
h
km/h
Kampinoski PN, łosie, szklanka, powrót mroźną nocą...

Nowy rekord wycieczki pieszej z rowerem na plecach!

Na początek kompresor z myjką w Ołtarzewie oraz widowiskowa gleba pod ołtarzewskim parkiem na oblodzonej nawierzchni... To taki mocno bolący prolog.
Przejezdność leśnej drogi w okolicach Mariewa © LesnyDziad

Tu tylne koło zaczęło mnie zbyt często wyprzedzać... © LesnyDziad

Czterokołowcy wypłoszyli całą dziką zwierzynę i w "moim mateczniku" było dzisiaj pusto. © LesnyDziad

Oblodzone szlaki zepchnęły koniarzy na pola i łąki © LesnyDziad

Zestaw przetrwania © LesnyDziad

Pokryta lodem droga Truskaw-Palmiry © LesnyDziad

Próbując ominąć nieprzejezdną drogę trafiłem na łosie. Ten był pierwszy © LesnyDziad

Ten był chyba bossem © LesnyDziad

Tu są dwa kolejne © LesnyDziad

Łosie w kampinosie © LesnyDziad

Pogwiazdorzyły, pogwiazdorzyły i sobie poszły. © LesnyDziad

Palmirska droga byłą tak fatalnie oblodzona, że musiałem iść pieszo... od cmentarza aż do wioski. Oczywiście nie obyło się bez poślizgów i obicia kości ogonowej. Zrobiło się ciemniej i zimniej. © LesnyDziad

Wracam asfaltami. Najprzyjemniej jechało się drogą Janówek-Wiersze-Krogulec. Nie planowałem jazdy po zmroku więc zapomniałem o oświetleniu :/ Gdyby nie białe linie pewnie wylądował bym w rowie © LesnyDziad


Mimo siniaków, obitych łokci i drobnych zniszczeń sprzętowych uważam wyjazd za udany. Następnym razem wezmę ze sobą łyżwy:)

Płochocin-Ołtarzew-Umiastów-Borzęcin-Stanisławów-Koczargi-Lipków-Truskaw-Palmiry-Kaliszki-Janówek-Truskawka-Wiersze-Krogulec-Roztoka-Leszno-Błonie-Kopytów-Płochocin

___________________________________________
Moje podsumowanie roku:


Pierwsza mapka ilustruje wyjazdy do końca 2011 druga do końca 2012 roku.

Środa, 26 grudnia 2012 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria inne
d a n e w y j a z d u
21.44 km
0.00 km teren
h
km/h
Drugi dzień świąt

Jako, że końca świata nie było pozwoliłem sobie na świąteczne spalanie tkanki pierogowo-pieczeniowej.

713 walczy nie fair i spycha na pobocze... Nieładnie, Panie kierowco.

Karcelak -> Dobra Płochocińskie

Piątek, 14 grudnia 2012 | linkuj | komentarze(10)
Kategoria wypady w teren
d a n e w y j a z d u
30.53 km
10.00 km teren
h
km/h
Zimowo w Lesie Kabackim

Las Kabacki w Warszawie © LesnyDziad

Nawierzchnia całkowicie ubita i wypolerowana przez spacerowiczów © LesnyDziad

Warszawska nartostrada © LesnyDziad

Pilnują lasu przed rowerystami, a oknem wchodzą im deweloperzy budujący swoje koszmarki. © LesnyDziad


Po świeże piwo.
Dojazd metrem bo zimno. Zrobiłem kółko po lesie i wróciłem Alejami: KEN, Niepodległości, Jana Pawła II i Solidarności. Jazda zimą w korku jest chyba bezpieczniejsza niż latem.