Informacje

avatar

memento z Mazowsza
40675.74 km wszystkie kilometry
5591.61 km (13.75%) w terenie
65d 02h 20m czas na rowerze
21.03 km/h avg

Kategorie

100up.97 200up.7 300up.2 imprezy rowerowe.4 inne.522 wycieczki jednodniowe.40 wycieczki kilkudniowe.44 wypady w teren.158

2015

baton rowerowy bikestats.pl

Ciekawsze wypady - będą jak gdzieś pojadę

w przygotowaniu

Moje rowery

Moje zdjęcia

Tu jeździłem

Zaliczone gminy

Archiwum

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2012

Dystans całkowity:533.25 km (w terenie 47.00 km; 8.81%)
Czas w ruchu:20:34
Średnia prędkość:21.62 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:48.48 km i 2h 34m
Więcej statystyk
Poniedziałek, 30 kwietnia 2012 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria inne
d a n e w y j a z d u
15.00 km
0.00 km teren
h
km/h
Zabawa z kadencją

Wyjazd z domu o 23:15.
Prawdziwie letnia, ciepła noc.
Wokół osiedla.
Trzeba koniecznie wymienić baterie w lampkach.

+ zaległe km


Piątek, 27 kwietnia 2012 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria inne
d a n e w y j a z d u
18.51 km
0.00 km teren
00:46 h
24.14 km/h
Przed snem i z radiem na uszach
Na luzaku do Błonia. Powrót przez Żukówkę i Milęcin.

Baterie w lampkach wołają o wymianę, więc można było popatrzeć na gwiazdy.
Ciepło.

Niedziela, 22 kwietnia 2012 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria inne
d a n e w y j a z d u
28.95 km
1.00 km teren
01:05 h
26.72 km/h
Na Wolę przez WAT


Niedzielna przejażdżka. Warszawa © LesnyDziad

Płochocin-Ołtarzew-Umiastów-Wojcieszyn-Babice-Warszawa Lazurowa-WAT-Radiowa-Deotymy-Górczewska-Płocka-Towarowa

Piątek, 20 kwietnia 2012 | linkuj | komentarze(6)
Kategoria inne, wypady w teren
d a n e w y j a z d u
40.21 km
10.00 km teren
02:00 h
20.11 km/h
Po burzy przychodzi wiosna

Po intensywnym deszczu wyskoczyłem na rower, oczywiście od razu wyszło słońce i zrobiło się wiosenniej. Ptaszki ćwierkały a ja strzeliłem sobie kółko przez Leszno i Zaborów.
Przez wąskie opony tak straszliwie mnie wytelepało na kampinoskich ścieżkach, że odezwał się bolący po wczorajszej wycieczce nadgarstek.

Topola Lesznowska - podobno najgrubsze drzewo w Polsce. Z pewnością najgrubsza topola. © LesnyDziad

Alejka w Lesznie. Karpinek © LesnyDziad

Kot pilnujący wejścia na teren cukrowni Michałowice w Lesznie © LesnyDziad

Płochocin-Rokitno-Błonie-Białuty-Leszno-Czarnów-Leszno-lasem gubiąc szlak-Zaborówek-Zaborów-Pilaszków-Płochocin

Czwartek, 19 kwietnia 2012 | linkuj | komentarze(4)
Kategoria 100up
d a n e w y j a z d u
117.87 km
7.00 km teren
05:28 h
21.56 km/h
Wycieczka po Warmii

Na Warmię nie pojechałem więc posklejałem wypad po moich bliższych i dalszych okolicach.
Najpierw trzeba dojechać na pociąg... a później się zobaczy.*

Start w Żyrardowie:
Oryginalne dziewiętnastowieczne osiedle przyfabryczne. Żyrardów © LesnyDziad

Tak się prezentuje żyrardowska fabryka po renowacji © LesnyDziad

Kolejne uliczki... brakuje tylko bruku. © LesnyDziad

Ciekawostką jest fakt, że Żyrardów otrzymał prawa miejskie dopiero w 1916 roku... A więc przez cały XIX wiek funkcjonował jako wieś. Kościół widoczny na zdjęciu jest bliźniakiem katedry Warszawsko-Praskiej i katedry Białostockiej. Kościoły te wzorowane były na wiedeńskim Kościele Wotywnym.

Na Mazowszu drugiego takiego miasta nie ma. © LesnyDziad

Każdy zabytek otrzymał stosowną tablicę informacyjną. © LesnyDziad

Szpital przyfabryczny - zbudowany w latach 1892 - 1894 i wzorowany na jednym z najnowocześniejszych w tym czasie szpitali - Klinice Drezdeńskiej. © LesnyDziad

Tak się jechało do Grójca... Mocne podmuchy zapewnione © LesnyDziad

Rynek w Grójcu © LesnyDziad

Próbując dojechać na obiad do najgorszego McDonalda w Polsce musiałem nadrobić trochę kilometrów przez wioski i pola. Te "restauracje" specjalnie stawia się przy odgrodzonych drogach ekspresowych i autostradach aby rowerzysta nie mógł tam dojechać i musiał z głodu polować na zające.
Szukając drogi do Mc i skacząc przez rowy melioracyjne trafiłem na Nepomuka. Niby nic dziwnego ale ten nie został jeszcze skatalogowany. Odkrywam go zatem dla internetu.

Figura Jana Nepomucena w Worowie © LesnyDziad

Przez Mosznę dojechałem dzisiaj do Worowa © LesnyDziad

Zabytkowa aleja lipowa Młochów-Parole © LesnyDziad

Pałac w Młochowie nocą © LesnyDziad

A mnie się podoba takie prześwietlone zdjęcie. © LesnyDziad

Nepomuk w Nadarzynie © LesnyDziad

Wracając przez Parole, minąłem pasące się w trawie sarny. Z tak bliska na siebie jeszcze nie patrzyliśmy. Poza tym bażanty, jeże i szykujące się do snu niewielkie wioski.

Płochocin-Domaniewek-Moszna-Brwinów-(pociągiem)-Żyrardów-Mszczonów-Karolew-Konie-Pniewy-Bikówek-Grójec-Worów-Podole-Tarczyn-Grzędy-Mroków-Parole-Młochów-Stara Wieś-Nadarzyn-Otrębusy-Brwinów-Biskupice-Rokitno-Płochocin
+1G.

* -a później to było pod wiatr.

Niedziela, 15 kwietnia 2012 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria inne
d a n e w y j a z d u
62.40 km
15.00 km teren
h
km/h
Objazd autostrady A2
Pogoda mocno deszczowa, wmordewind skutecznie spowalniał... ale i tak było spoko.

Start naszego sprintu. Węzeł Konotopa. Autostrada A2 © LesnyDziad

Jedno z kilku mijanych po drodze stad saren © LesnyDziad

Koniec asfaltu na A2. Okolice Baranowa © LesnyDziad


Płochocin-Ożarów Maz.-Konotopa-A2 z wiatrem w plecy i 35-38km/h na liczniku w standardzie-Izdebno Kościelne-Tłuste-Żuków-Czubin-Rokitno-Płochocin

Sobota, 14 kwietnia 2012 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria inne
d a n e w y j a z d u
43.60 km
0.00 km teren
01:41 h
25.90 km/h
Bo rano padało

Po wyczyszczeniu roweru, nasmarowaniu napędu i wymianie kapci wyskoczyłem wieczorem do Warszawy. Rower obwieszony został też kilkoma nowymi gadżetami..

Mimo wiatru jechało się baaardzo przyjemnie, gładko i... szybko.
Szybciej o 1/4 cala szerokości.

Zmiana przedniego koła.
15997.94 km wszystkie kilometry
3311.18 km (20.70%) w terenie
695:37 h czas na rowerze
21.18 km/h avg

Płochocin-Ożarów Maz.-Bronisze-Warszawa: Połczyńska-Kasprzaka-Karolkowa-Wolska-Karolkowa-Kasprzaka-Połczyńska -Bronisze-Ożarów Maz.-Płochocin

Piątek, 13 kwietnia 2012 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria inne
d a n e w y j a z d u
11.30 km
0.00 km teren
h
km/h
Piątek trzynastego
Na Kabatach do sklepu po koło i opony + z Centrum na Wolę

Do pracy jeszcze.

Poniedziałek, 9 kwietnia 2012 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria inne
d a n e w y j a z d u
49.39 km
7.00 km teren
02:24 h
20.58 km/h
Tradycyjna wycieczka w drugi dzień Świąt


Wyskoczyłem po obiedzie na rower. Jednym z celów wyjazdu był przejazd jeszcze nieczynną autostradą A2. Zahaczyłem też o Brwinów i poszwendałem się trochę po miasteczku. Na samej autostradzie zrobiłem prawie 20km. Miło się jechało.

Kamień upamiętniający żołnierzy 36 pp Legii Akademickiej walczących w Bitwie pod Brwinowem 12 września 1939r. © LesnyDziad

Bociek poluje na polu © LesnyDziad

A2 pod Brwinowem i samolot © LesnyDziad

Autostrada A2 pod Pruszkowem © LesnyDziad

A2 pod Piastowem i jej sławne ekrany dźwiękochłonne © LesnyDziad

Węzeł Konotopa - fajnie się jeździło po pustych wiaduktach © LesnyDziad


To był mój ostatni rowerowy wyjazd przy tak niskiej temperaturze! Wiosno!!!

Płochocin-Domaniew-Moszna-trochę po A2-Brwinów-A2-Piastów-Żbików-Domaniew-Płochocin