Most Świętokrzyski w Warszawie

Most Siekierkowski w Warszawie

Zdewastowany grobowiec Trębickich w Łomnie.


Antoni Trębicki (1765-1834) - poseł inflancki na Sejm Czteroletni, pisarz, działacz Kuźnicy Kołłątajowskiej, zwolennik i propagator nowoczesnych technik rolniczych, wolnomularz.


Zniszczone wnętrze grobowca.


Gdzieniegdzie zachowały się pozostałości malatury.


Zdewastowana krypta: kości ludzkie wymieszane ze śmieciami i pamiątkami pijackich orgii.


Plaża nad Wisłą.

Upamiętnienie kolei Warszawsko-Wiedeńskiej na dworcu w Grodzisku Maz.


Dzień targowy na rynku w Skierniewicach.


Ulica Senatorska w Skierniewicach i osiemnastowieczny kościół św. Jakuba.


Teren za Skierniewicami zaczyna lekko falować... do Wzniesień Łódzkich już całkiem blisko.


Upał, skwar, piekarnik, gorąc, ciepło, słońce, opalenizna, ścinanie białka w mózgu.


Przydrożna kapliczka.


Koszmar Don Kichota.


Nawigacja niesatelitarna.


Dorożka z Panem Młodym jedzie odbić Pannę Młodą z rąk jej rodziny. 200m wcześniej mijałem wystrojone podwórko z odświętnie ubraną rodzinką, orkiestrą a'la Kusturica i stołem gęsto zastawionym kieliszkami z wódką. W niemal każdej mijanej wiosce widziałem ślady weselnych imprez. Nie było remizy OSP, świetlicy wiejskiej, domu weselnego czy zajazdu z którego nie słychać było toastów lub głośnego disco. Standardem były przejazdy wynajętymi limuzynami po okolicznych wioskach (pomiędzy rosołkiem a krokiecikiem), jakieś pojedyncze kłótnie ubranych w garnitury i suknie ludzi przy drodze 300 m. od domu weselnego czy obleganie parkingów przed budynkiem przez palących przy uciesze właściciela stuningowanego BMW/Audi robiącego kontr-imprezę dzięki systemowi audio swojej gabloty.
W sumie to sobota czeRwcowa, a dobre wiejskie wesele nie jest złe.


Kościół św. Teresy w Łodzi.


Nowy Świat ale Stary Widzew.


A w żołądku śmietnik...


Jest dobrze.


Kończy się dzień. Gdzieś w tym miejscu leżą moje okulary.


Praktyczna studnia i siedemnastowieczny kościół św. Wojciecha w Ujeździe.


Nocą ze wzniesień roztaczał się prawie-górski widok na wioski leżące w niby-dole. Cały horyzont zdominowany światłami elektrowni wiatrowych.


Puste drogi i rozgwieżdżone niebo.


Rynek w Skierniewicach.


Dla takiego widoku warto było jechać całą noc.

McLaren 570

Poranek gdzieś pod Siemiatyczami.


Stacja kolejowa w Siemiatyczach jest oddalona od miasta tylko o 7 km.


Przewożenie rowerów w nowych pociągach Kolei Mazowieckich (w starych, niezmodernizowanych "kiblach" bywało lepiej).


Warszawa Wschodnia.

Namioty nad Bugiem


Rano Pani przyprowadziła nam krowy do towarzystwa.


Postój nad Nurem w Ciechanowcu



Kolekcja lolomobil w ciechanowieckim Muzeum Rolnictwa. Niektóre całkowicie sprawne.
Sposób sterowania wykorzystujący technologię "stalowych lejców" pozamiatał.


Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu - kolekcja ciągników.


Ursus C-45 z 1948 r.


Ursus C-328 z 1968 r.


Ursus C-4011 z 1968 r.


Ursus C-330 z 1971 r. Król polskich wsi.


Ciągnik Białoruś... Kolejny przykład "toporności" wschodniej myśli technicznej.


Ciągnik Kramer KLS 140 z 1960 r.


Skansen w Ciechanowcu









Park pałacowy w Ciechanowcu.


Przez południowe Podlasie.


Kapliczka św. Jana Nepomucena w Gaju.


Nadbużańskie łąki.



Foodporn, czyli popisy kulinarne dla umęczonych.




Podlaskie kapliczki i przechodzące burze.