Informacje

avatar

memento z Mazowsza
40675.74 km wszystkie kilometry
5591.61 km (13.75%) w terenie
65d 02h 20m czas na rowerze
21.03 km/h avg

Kategorie

100up.97 200up.7 300up.2 imprezy rowerowe.4 inne.522 wycieczki jednodniowe.40 wycieczki kilkudniowe.44 wypady w teren.158

2015

baton rowerowy bikestats.pl

Ciekawsze wypady - będą jak gdzieś pojadę

w przygotowaniu

Moje rowery

Moje zdjęcia

Tu jeździłem

Zaliczone gminy

Archiwum

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2008

Dystans całkowity:1028.70 km (w terenie 175.00 km; 17.01%)
Czas w ruchu:51:56
Średnia prędkość:19.81 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:73.48 km i 3h 42m
Więcej statystyk
Sobota, 5 lipca 2008 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria wycieczki kilkudniowe
d a n e w y j a z d u
91.26 km
20.00 km teren
04:50 h
18.88 km/h
Rowerem wzdłuż wybrzeża...
Dzień 3


Rutynowo:

Gąski:

Zawsze tak chciałem:


Iwięcino -Wioska Końca Świata...

...czyli: pomorskim Szlakiem Cystersów

Bukowo Morskie:




i znowu w trasie:

Po rozłożeniu "domu" zostało troszkę czasu na "poznanie" okolicy:
(na szczęście sklepy były jeszcze czynne)




Kołobrzeg-Ustronie Morskie-Gąski-Sarbinowo-Chłopy-Mielno-Łazy-Osieki-Dąbki-Darłowo-Darłówko

Piątek, 4 lipca 2008 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria wycieczki kilkudniowe
d a n e w y j a z d u
79.84 km
15.00 km teren
04:35 h
17.42 km/h
Rowerem wzdłuż wybrzeża...
Dzień 2


Rutynowe składanie "domu":

Śniadanie:

Trzęsacz:


Trzebiatów:


To miał być skrót:


...ale i tak się zgubiliśmy...

...a przynajmniej takie wrażenie sprawiała "zadupiość" miejsc przez które przejeżdżaliśmy i stan [braku] dróg.


Bociany kilkanaście kilometrów przed Kołobrzegiem. Standardem stało się już szukanie nocą noclegów i rozbijanie namiotu przy świetle latarki...


PS To był kolejny dzień z wmordewindem... rozpędzić można się było tylko na zjazdach bo nieaerodynamiczne sakwy działały jak spadochron..
na większości zjazdów prędkość utrzymywała się na poziomie 40km/h bez pedałowania i >50km/h z pedałowaniem ale każdy podmuch wiatru dosyć mocno trząsł rowerem i łatwo było o glebę..

Dziwnów-Pobierowo-Trzęsacz-Rewal-Niechorze-Trzebiatów-Gorzysław-Karcino- Stary Borek-Kołobrzeg

Czwartek, 3 lipca 2008 | linkuj | komentarze(5)
Kategoria wycieczki kilkudniowe
d a n e w y j a z d u
68.24 km
0.00 km teren
04:28 h
15.28 km/h
Rowerem wzdłuż wybrzeża...
Dzień 1


Okropność... ponad 10h ciapągiem do Świnoujścia... odjazd z Warszawy Wschodniej ok 22:40 [jeszcze 02.07] :/ nieprzespana noc i rowerowa wizyta u naszych zachodnich sąsiadów... wejście na najwyższą w Polsce latarnię morską(i jedną z najwyższych na świecie), zwiedzenie fortu Gerharda i przejazd przez wolin do Dziwnowa..
dziwny to był dzień bo bez śniadania, obiadu z wiatrem w twarz(tak, cały czas mocny wmordewind ze wschodu) i po raz pierwszy z takim obciążeniem zapuściliśmy się na "wolińskie podjazdy"...*



Przed odjazdem:

"PSTRYK!"
i już nad morzem:

Prom w Świnoujściu z "ruchomą" ścieżką rowerową:

Port przeładunkowy w Świnoujściu, w tle latarnia morska:

Bundesrepublik Deutschland:

Seebad Ahlbeck:

Cmentarz sowiecki(Ahlbeck):


Najwyższa w Polsce, jedna z najwyższych na świecie latarnia morska w Świnoujściu:


i widok z góry:

Fort Gerharda:



...i już w trasie:



w Dziwnowie:



Świnoujście-Seebad Ahlbeck-Świnoujście-Warszów-Lubiewo-Międzyzdroje-Wisełka-Międzywodzie-Dziwnów

* ...i zjazdy :D:D

Wtorek, 1 lipca 2008 | linkuj | komentarze(2)
Kategoria inne
d a n e w y j a z d u
11.09 km
0.00 km teren
00:35 h
19.01 km/h
Test sakw przed jutrzejszym wyjazdem i partyjka golfa...