Wiatr we włosach

Informacje

memento z Mazowsza

40675.74 km wszystkie kilometry
5591.61 km (13.75%) w terenie
65d 02h 20m czas na rowerze
21.03 km/h avg

Kategorie

100up.97 200up.7 300up.2 imprezy rowerowe.4 inne.522 wycieczki jednodniowe.40 wycieczki kilkudniowe.44 wypady w teren.158

2015

Ciekawsze wypady - będą jak gdzieś pojadę

w przygotowaniu

Moje rowery

Wszędowłaz 40907 km

Moje zdjęcia

Tu jeździłem

Archiwum

Sobota, 25 września 2010 | linkuj | komentarze(12)
Kategoria inne

d a n e w y j a z d u

38.35 km

0.00 km teren

01:40 h

23.01 km/h

Godzina duchów

Krótka rundka przed snem. Wyjazd o 0:05, powrót po drugiej.

Płochocin-Błonie-Radonice-Grodzisk Maz.-Żuków-Milęcin-Rokitno-Płochocin

komentarze(12)

k o m e n t a r z e

aston86 | 17:46 sobota, 2 października 2010 | linkuj W porządku, ja na dłuższe wypady raczej w weekendy, więc gdybyś miał czas i ochotę to dawaj znać.

ja | 17:27 sobota, 2 października 2010 | linkuj Nieee...

ten Pułtusk to jakieś FATUM jedno wielkie.

Niestety będziemy musieli przełożyć wyjazd... ja jutro zwyczajnie nie mogę..

sprubójmy jakiś nocny rower w tygodniu albo w przyszły weekend

ASTON86 | 15:17 sobota, 2 października 2010 | linkuj OK, to do 11 ;)

ja | 11:04 sobota, 2 października 2010 | linkuj Będę jechać przez Roztokę. ok spotkajmy się ok 11 przy strzelnicy(na tej drodze gdzie 200m wcześniej są te pancerne żelbetonowe "kible")

ja | 11:03 sobota, 2 października 2010 | linkuj Będę jechać przez Roztokę. ok spotkajmy się ok 11 przy strzelnicy(na tej drodze gdzie 200m wcześniej są te pancerne żelbetonowe "kible")

aston86 | 07:11 sobota, 2 października 2010 | linkuj Byle tylko nie defiladowe, bo to kojarzy mi się z maszerowaniem, a już parę ładnych kilometrów na piechotę wracając z Pułtuska zrobiłem ;)
A którędy będziesz jechał? Tzn. przez Palmiry czy przez Leszno? Jeśli przez Palmiry to może spotkajmy się w Czosnowie przed gminą (na placu zabaw ;), a jak przez Leszno to może umówimy się koło poligonu w Grochalach, przy wjeździe do strzelnicy (tym głównym, na rozjeździe). o 10:30?

ja | 16:19 piątek, 1 października 2010 | linkuj niedziela.
Możemy się umówić na ok 10-11 gdzieś w okolicach Kazunia/NDM

Zastrzegam z góry, że tempo z mojej strony będzie raczej defiladowe... brak formy:/

ASTON86 | 18:20 czwartek, 30 września 2010 | linkuj To może sobota albo niedziela? W końcu ma nie padać i nawet słońce może się pojawić :)

memento | 09:18 niedziela, 26 września 2010 | linkuj OK
Dzisiejszy dzionek już definitywnie spędzę nierowerowo ale w tygodniu mam masę wolnego czasu.
Więc jak tylko będziesz miał czas i pogoda będzie Ci odpowiadać to daj znać. Ja się spróbuję dostosować(napisałem, że 'spróbuję'!). Do początku roku akademickiego jestem absolutnie chętny na Pułtusk.

pozdrawiam

ASTON86 | 06:28 niedziela, 26 września 2010 | linkuj Hazardzista :) To może jednak spróbujmy się umówić w tygodniu albo w następny weekend? Byle tylko nie padało :/
U mnie z formą też kiepsko, dystansów powyżej 100 w tym roku mam mniej niż ty, więc jakby coś to będziesz mnie holował ;) pzdr

memento | 22:08 sobota, 25 września 2010 | linkuj Faktycznie, marna ta pogoda. Ale pewnie się mylą;)

Jutro miałem jechać na Służewiec na Wielką Warszawską.. zobaczę jeszcze co z tego wyjdzie. Postaram się do południa dać jeszcze jakiś sygnał ale moja forma pozostawia wiele do życzenia...
Tak czy inaczej -standard. Nie mówię nie, a co będzie to się okaże:/

ASTON86 | 17:39 sobota, 25 września 2010 | linkuj W tygodniu OK, ale może pojechać gdzieś jutro? Ma być niezła pogoda, bo na kolejne dni prognozy mocno średnie. Może coś oryginalnego np. hmm... Pułtusk? ;)

Komentuj