Informacje

avatar

memento z Mazowsza
40675.74 km wszystkie kilometry
5591.61 km (13.75%) w terenie
65d 02h 20m czas na rowerze
21.03 km/h avg

Kategorie

100up.97 200up.7 300up.2 imprezy rowerowe.4 inne.522 wycieczki jednodniowe.40 wycieczki kilkudniowe.44 wypady w teren.158

2015

baton rowerowy bikestats.pl

Ciekawsze wypady - będą jak gdzieś pojadę

w przygotowaniu

Moje rowery

Moje zdjęcia

Tu jeździłem

Zaliczone gminy

Archiwum

Sobota, 5 grudnia 2015 | linkuj | komentarze(5)
Kategoria wypady w teren
d a n e w y j a z d u
62.24 km
25.00 km teren
03:10 h
19.65 km/h
Nad Wisłę przez KPN.
Ciepło i słonecznie. W lesie sporo spacerujących i rowerzystów. Powrót po ciemku z wmordewindem.

Łoś zza drzewa. Kampinoski Park Narodowy

Para łosiów przy drodze. Kampinoski PN

Pozostałości wsi przy Szerokiej Warszawskiej Drodze. Mariew Drugi, Buda. Kampinoski PN

Jeszcze kilka lat i będą to zabytki techniki. Przypomniałem sobie jak jeździłem rowerem z walkmanem, a później z discmanem i postanowiłem uwiecznić chwilę

Łoś pod Palmirami. Było ich tam więcej. Kampinoski PN

Wędkarz nad Wisłą

Piwo wypite nad Wisłą. Zawartość butelki mocno średnia

Niebo nad Palmirami. KPN



k o m e n t a r z e
zarazek
| 13:11 poniedziałek, 7 grudnia 2015 | linkuj Nie zauważyłem tych "podpisów" w formie alt-tekstu.
memento
| 12:10 poniedziałek, 7 grudnia 2015 | linkuj Zdałem sobie sprawę, że jestem nienowoczesny - taki hipsterowaty wręcz. Pożegnałem się jakiś czas temu ze smartfonem, w liczniku mam tylko podstawowe funkcje i ostatnio jeżdżę z mp3 która ma prawie 10 lat. Zrobiłem zdjęcie bo za kilka-kilkanaście lat to już będą zabytki.
Po najechaniu kursorem na zdjęcia pojawiają się podpisy.
zarazek
| 08:13 poniedziałek, 7 grudnia 2015 | linkuj No tak - z łosiami to masz pan na wypasie. W Lasach Drewnickich łoś to rarytas, ale przeważnie 1-2x w roku spotykam pana Łopatę. :)
A o co chodzi z tą fotą elektroniki?
Ja | 17:13 niedziela, 6 grudnia 2015 | linkuj W sumie to ciekawe zagadnienie - czy owa fundacja popiera picie nad Wisłą?
Zaciekawiła mnie etykieta, a że plan był żeby pojechać nad rzekę to pasowało idealnie. Co do piwa - mocno średnie. Nie polecam. Wymieszanie żółtej Tatry z czymś niewiele lepszym.
W KPN łosi jest sporo i jeśli się zna miejsca gdzie się pojawiają, to teraz w sezonie łosiowym można bez problemu pojechać w konkretne miejsce i zrobić zdjęcie. Widocznie mają jakieś tam poczucie terytorializmu. No i po zdjęciach widać, że wcale nie szukam ich na bagnach ;) To taki myk - latem włażą do wody i można jeździć w kółko przez pół dnia i przez bujne trawy się ich nie zobaczy, ale zimą one raczej preferują cieplejszy las iglasty. Więc chcąc ustrzelić zdjęcie trzeba rozglądać się właśnie teraz w suchych borach sosnowych położonych niedaleko bagien. Brak roślinności ułatwia sprawę.
zarazek
| 13:34 niedziela, 6 grudnia 2015 | linkuj Łosie jak marzenie - w moich lasach nie mogę ich namierzyć od dłuższego czasu. A to piwo to fundacja Przemka Paska rozlewa? ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa empot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]